Ponieważ mam już starsze dzieci to doskonale pamiętam te chwile i radość kiedy dostrzegamy pierwszy uśmiech, kiedy maluch siada, potem stoi, robi pierwszy krok, pierwsze siusiu na nocnik, pierwsze „mama” lub „tata”. To takie kroki milowe, które tyle ułatwiają, są naturalne i oklaskiwane przez całą rodzinę. W minionym roku w Jagodowym świecie też mieliśmy takie …
Miesiąc